Opis powstał na bazie artykułu z czasopisma Architektura z 1967 r.

Autorem koncepcji architektonicznej osiedla Kalinowszczyzna w Lublinie z 1967 r. był Jerzy Androsiuk,(współautorzy: Stanisław Fijałkowski, Janusz Makowiecki, Rita Nowakowska i Tadeusz Nowakowski). Był on też autorem koncepcji osiedla Tarchomin.

Autor zauważał, że szybki rozwój motoryzacji prowadził do "stanu chaosu i paraliżu". Potrzeby transportowe wpływały na strukturę osiedli mieszkaniowych. W drugiej połowie lat 60. szybko rosła liczba nowych osiedli spółdzielczych i samochodów. Wobec stanu z 1965 r. liczba samochodów miała wzrosnąć do 1970 r. o 80%. Ruch samochodowy rósł szybko, ale niewiele przybywało nowych terenów mieszkalnych, co rodziło problemy. Już na planach koncepcyjnych rozrysowana była trasa W-Z i przyszły przebieg al. Andersa.

Dostrzegano potrzebę odpowiedniej ilości miejsc parkingowych, odpowiednich rozmiarów skrzyżowań i szerokości jezdni. Przewidywano obecność dróg szybkiego ruchu z małą liczbą skrzyżowań, przy których nie miały być lokowane obiekty usługowe z ruchem pieszym. Ulice miały być też oddzielone od zabudowy dla ograniczenia hałasu. Dostrzegano problem spalin i pyłu ulicznego oraz bezpieczeństwa ruchu drogowego. Stężenie pyłu przy ruchliwej ulicy było kilka tysięcy razy większe niż na terenach miejskich.

W latach przed Wielkim Kryzysem w USA powstały osiedla budowane poza miastami, np. Radburn. W sowieckim Magnitogorsku niemiecki architekt Ernest May utworzył soc-miasto i zaproponował przebudowę centrum Moskwy z usunięciem budynków mieszkalnych z centrum, któr miały zastąpić kombinaty mieszkalne - satelity. Jak pisał architekt,  francuski architekt Le Corbusier "proponuje umasowienie budownictwa mieszkaniowego budowanego ze stypizowanych, uprzemysłowionych elementów.", budowę wielopiętrowych budynków wśród zieleni zwróconych do słońca i powietrza, oddzielonych od szybkiego transportu miejskiego.

Do koncepcji Corbusiera nawiązali twórcy przedwojennej WSM w Warszawie. Dalsze prace prowadzili w czasie wojny Syrkusowie. H. B. Reichow szukając sposobu na chaos w ruchu ulicznym proponuje oddzielenie dróg samochodowych od rowerowych i pieszych. Realizację tej koncepcji widać na wielu lubelskich osiedlach, gdzie chodniki i ciągi piesze są oddalone od głównych ulic, do tego pojawiają się liczne kładki.

Na osiedlu Kalinowszczyzna oddzielenie ruchu kołowego od terenów mieszkalnych było ułatwione dzięki rzeźbie terenu i różnicom wysokości do 15 metrów. W zagłębieniach terenu utworzono tereny zielone i ciągi piesze. Wzdłuż zielonego obszaru umieszczono szkoły, obiekty sportowe i usługowe. Korzystając z rzeźby terenu, skrzyżowania ciągów pieszyc i dróg dla samochodów przeprowadzano na różnych poziomach.

Patrząc na pierwsze plany dzielnicy, zachodnia, najstarsza część była zgodna z pierwotnym planem, zaś nowsze, zachodnie osiedla budowane później w latach 70. i 80. były już inaczej zaprojektowane.

Dzielnica Kalinowszczyzna – wedle pierwszego planu - rozplanowana była na ok. 250 ha i miała liczyć 32 000 mieszkańców na 5 osiedlach. Przy rondzie al. Andersa x Lwowska przewidziano ośrodek usługowy.

Budynki liczyły 5-11 kondygnacji. Budynki mieszkaniowe klatkowe realizowano w systemie wielkopłytowym, a budynki mieszkaniowe wysokie - systemem monolitycznym. Punktowce 5-kondygnacyjne wykonano z płyt Żerań. Realizacja inwestycja ruszyła w 1964 r.

Krzyżujące się w centrum dzielnicy główne ulice poprowadzono w szerokich, płytkich wykopach. Ulice główne przewidziano 14-metrowe, a boczne - 6-metrowe, obsługujące bloki. Budowa dzielnicy Kalinowszczyzna miała nawiązywać do szwedzkich osiedli budowanych satelitarnie do miast.

Projekt charakterystycznych wieżowców - punktowców monolitycznych LM-1, o 11 kondygnacjach, z mieszkaniami M2, M3 i M4 opracowali architekci St. Fijałkowski i R. Nowakowska.

IMG 6888 4

Kalinowszczyzna widziana z baszty na zamku. Widoczne wieżowce przy Kustronia i długi blok przy ul. Kiwierskiego 3. Był to pierwszy w Lublinie blok w technologii wielkiej płyty OWT zbudowany w 1970 r..