Zdjęcie z epoki, gdy wyjazdy na linię Migów i ikarusów świeżo po remontach były jeszcze rzeczą powszednią. Tylko dzięki tym remontom, obejmującym wymianę skorodowanych elementów szkieletu kratownicy, wymianę poszyć blacharskich i regenerację podzespołów, był możliwy tak długi żywot typów M11 i 280. Gdyby nie remonty, to wozy te byłyby kasowane po 10-15 latach eksploatacji.